W niedziel�, 15 wrze�nia, w naszym mie�cie odby� si� happening w ramach og�lnopolskiej kampanii "Zerwijmy �a�cuchy!". Od 2010 roku Paczk�w co roku znajduje si� na mapie akcji.

R�wnie� w tym roku, dzi�ki zaanga�owaniu pani Maryli Cio�ki oraz Magdaleny Moro� do miast uczestnicz�cych w wydarzeniu do��czy�o "Polskie Carcassonne". Na paczkowskim Rynku w pobli�u wie�y ratuszowej pojawi�a si� buda, do kt�rej od godz. 12:00 do 14:00 ka�dy mieszkaniec w ge�cie protestu przeciwko trzymaniu ps�w na uwi�zi, m�g� si� przywi�za�. By�a to okazja do zobaczenia, jak wygl�da �wiat z perspektywy psa �a�cuchowego.

Happening mia� na celu zwr�cenie uwagi Polak�w na problem sta�ego trzymania zwierz�t na �a�cuchach, kt�re jest:
? niezgodne z prawem - wed�ug Ustawy o Ochronie Zwierz�t ?trzymanie zwierz�t na uwi�zi, kt�ra powoduje u nich uszkodzenie cia�a lub cierpienie oraz nie zapewnia mo�liwo�ci niezb�dnego ruchu" jest zn�caniem si� ? a zn�canie si� jest karalne. Pies nigdy niespuszczany z �a�cucha nie ma ?mo�liwo�ci niezb�dnego ruchu?,
? niehumanitarne - b�l, pragnienie, g��d, strach i samotno�� pies odczuwa tak samo jak cz�owiek ? a wszystko to cierpi uwi�zany na sta�e na �a�cuchu; �a�cuch jest ci�ki, odkszta�ca psu kr�gi szyjne, cz�sto wrasta w szyj�, a zim� do niej przymarza (zw�aszcza je�li jest za�o�ony bez obro�y); d�ugow�ose psy cierpi� na odparzenia, bo latami nie by�y czesane, a nie�cierane w ruchu pazury bole�nie utrudniaj� chodzenie; poza tym psy dotykaj� te same schorzenia co ludzi, spowodowane brakiem ruchu,
? niebezpieczne dla ludzi ? pies uwi�zany od szczeniaka nie pozna� �wiata, wi�c wszystkiego si� boi, a �a�cuch nie pozwala mu uciec; dlatego taki sfrustrowany zwierzak cz�ciej gryzie, i to nawet swoich w�a�cicieli.

Szczeg�lne podzi�kowania nale�� si� uczniom oraz nauczycielom Publicznej Szko�y Podstawowej nr 3 w Paczkowie, kt�rzy przygotowali bardzo pomys�owe transparenty i plakaty promuj�ce akcj�, a tak�e zaanga�owali si� w przedsi�wzi�cie ?Zerwijmy  �a�cuchy w Paczkowie?.

Widz�c psa na �a�cuchu:
?    przyjrzyj si�, czy ma misk� z wod�, szczeln� bud� z wystarczaj�co du�ym otworem i �a�cuchem do�� d�ugim, by m�g� do niej wej��, czy nie jest wychudzony, wy�ysia�y czy sko�tuniony, czy nie wygl�da na chorego, czy nie stoi po kostki w b�ocie lub w�asnych odchodach
?    je�li zauwa�ysz kt�r�� z wymienionych rzeczy, zawiadom jedn� z organizacji pro-zwierz�cych, np. Towarzystwo Opieki nad Zwierz�tami (tel. +22 825 75 35) stra� miejsk� (986), policj� (997), wolontariuszy na psich forach internetowych.