Dzieciaki z wizytą w ratuszu
Strona główna Dla Mieszkańców Aktualności Dzieciaki z wizytą w ratuszu
Data publikacji: 5.11.2010
Dziś koło południa Burmistrz Gminy Paczków podjął niezwykłych gości - wizytę w paczkowskim ratuszu złożyły dzieci ze Szkoły Podstawowej w Trzeboszowicach.
Ponad 50-osobowa grupa maluchów odwiedziła Burmistrza Bogdana Wyczałkowskiego w pracy. Dzieciaki obejrzały jego gabinet i sekretariat Urzędu Miejskiego, a następnie spotkały się z gospodarzem Paczkowa w zabytkowej sali posiedzeń. Mali goście ucięli sobie z Burmistrzem krótką pogawędkę. W rozmowie prym wiódł 7-letni Kuba, który stwierdził, że już w najbliższych wyborach chciałby zostać burmistrzem naszego miasta i "wszystkim rządzić", a jak tylko skończy dziesięć lat zamierza zostać... prezydentem Polski!
Dzieci pytane o to, co najchętniej zmieniłyby w Paczkowie, odpowiadały bardzo rzeczowo:
- Ja bym chciał, żeby w Paczkowie była wielka fabryka zabawek i żeby rodzice tam pracowali i mi je kupowali. - stwierdził jeden z uczniów. - A ja to bym chciał, żeby w Paczkowie było więcej naklejek, bo ja zbieram naklejki i bym je sobie wziął - dodał inny. Nie zabrakło też zdeklarowanych optymistów: - Mi się tu podoba i nic bym nie zmieniała. - powiedziała jedna z dziewczynek.
Dzieci z trzeboszowickiej podstawówki nie przyszły do Burmistrza z pustymi rękami - wręczyły mu piękny jesienny bukiet z liści. Gospodarz Paczkowa nie pozostał dłużny i sprezentował każdemu z dzieciaków promocyjny kalendarzyk. Na koniec wszyscy zapozowali do wspólnego pamiątkowego zdjęcia, a Bogdan Wyczałkowski zaprosił ich do złożenia kolejnej wizyty.
- Ja bym chciała jeszcze tu kiedyś przyjść, bo bym o coś spytała burmistrza, ale teraz się wstydziłam trochę... - stwierdziła na odchodnym jedna z uczennic.
Maluchy wybrały się też na wieżę ratuszową, by z perspektywy lotu ptaka obejrzeć panoramę naszego zabytkowego miasta. Wizyta w paczkowskim ratuszu zrobiła na nich spore wrażenie i zapewne na długo zostanie w ich pamięci - w końcu po raz pierwszy miały okazję osobiście porozmawiać z włodarzem "Polskiego Carcassonne".