PaczkĂłw

Ulewne deszcze, które nieustannie padają na terenie niemal całej południowej Polski, spowodowały wyraźne podniesienie poziomu wód w rzekach. Już w poniedziałek rano stan alarmowy przekroczony był w kilku rzekach Opolszczyzny. Po południu wojewoda opolski ogłosił alarm powodziowy w powiatach kędzierzyńsko-kozielskim, krapkowickim i w mieście Opolu. Najbardziej zagrożone przez wzbierające rzeki są miejscowości w gminach Cisek i Bierawa. Dziś w tych regionach strażacy przeprowadzają ewakuację mieszkańców terenów zagrożonych powodzią. 

Przepływająca przez Paczków Nysa Kłodzka wyraźnie przekroczyła stan alarmowy na poziomie wsi Skorogoszcz w powiecie brzeskim - dziś rano rzeka w tej okolicy osiągnęła poziom 375 cm (stan alarmowy wynosi 250 cm).

Na razie Paczków jest bezpieczny, jednak fatalne warunki atmosferyczne mogą mieć również wpływ na okolice naszego miasta. Mogą, ale nie muszą, bo choć już teraz Nysa Kłodzka nieco wezbrała, to sytuacja jak na razie jest stabilna. Jeszcze wczoraj Zalew Paczkowski dysponował ponad 6 mln m3 wody rezerwy (w zbiorniku znajdowało się niewiele ponad 10 mln3 wody z możliwych 16,4 mln m3). Odpływ wody z Zalewu Paczkowskiego osiągał rano poziom 60 m3/sek, co przy dopływie na poziomie prawie 50 m3/s nie budzi większego niepokoju. Sporo miejsca na wodę jest także w Zbiorniku Topola - ten akwen o łącznej pojemności 26,5 mln m3 może pomieścić jeszcze ponad 7 mln m3.

Niestety, prognozy są fatalne - opady deszczu, o różnym stopniu intensywności, spodziewane są w południowej Polsce co najmniej do piątku 21 maja. Najnowszy komunikat Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW we Wrocławiu ostrzega, że 18 maja (wtorek) od godz. 10:00  do 19 maja (środa) do godz. 10:00 na terenie województwa opolskiego nadal występować będą opady deszczu - miejscami umiarkowane lub silne. Prognozowana wysokość opadów wyniesie od 15 do 20 mm, miejscami około 30 mm. Stopień zagrożenia oceniany jest na najwyższym trzecim stopniu.