PaczkĂłw

Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej Żaków "Paczków Spring Cup 2010" zorganizowali wspólnymi siłami przedstawiciele firmy Sport Agency "Mikma" ze Świdnicy, Gminne Centrum Sportu i Rekreacji oraz Klub Sportowy "Sparta" Paczków. Honorowy patronat nad imprezą objął Burmistrz Gminy Paczków Bogdan Wyczałkowski.

W rywalizacji wzięło udział osiem drużyn chłopców w wieku do 10  lat  - pięć z Polski (MKS Polar Wrocław, UKS Hattrick Głuchołazy, Reprezentacja PPN Nysa oraz dwie drużyny KS Sparta Paczków), dwie z Rosji (dwie drużyny FK Smena Moskwa) oraz jedna ekipa z Czech (FK Dynamo Javornik).
W pierwszym etapie turnieju wszystkie zespoły zacięcie walczyły w dwóch grupach. Wyłoniono w ten sposób cztery drużyny, które awansowały do półfinałów - były to obie moskiewskie ekipy FK Smena, zespół z czeskiego Javornika i Reprezentacja PPN Nysa. Ostatecznie do ścisłego finału przedostała się FK Smena I Moskwa (zdjęcie nr 2) i FK Dynamo Javornik (zdjęcie nr 1)  - mecz o zwycięstwo był bardzo wyrównany, ale w końcówce lepsi okazali się goście z Czech i to oni odnieśli zwycięstwo 1:0. W spotkaniu o III miejsce triumfowała Reprezentacja PPN Nysa, pewnie pokonując FK Smena II Moskwa 3:1. Pozostali uczestnicy zawodów rywalizowali o niższe miejsca. Piątą lokatę zajęła jedna z drużyn gospodarzy - KS Sparta Paczków (zdjęcie nr 3).
Oprócz nagród drużynowych, organizatorzy przewidzieli również szereg indywidualnych wyróżnień - królem strzelcem turnieju został Matej Plany (FK Dynamo Javornik), najlepszym bramkarzem Ilia Zulin (FK Smena I Moskwa), a za najbardziej wyróżniającego się zawodnika rywalizacji uznano Wojciecha Kiliana (PPN Nysa).

W rozgrywanym na Stadionie Miejskim w Paczkowie turnieju mali adepci futbolu mieli rzadką okazję zmierzyć się z rówieśnikami z innych krajów. Nie brakowało sportowych emocji i ciekawych doświadczeń. Uczestnicy zawodów mogli poobserwować ogromne zaangażowanie i niezwykle profesjonalne przygotowanie drużyn z Rosji. Kilkunastu chłopców, czterech trenerów i kilkuosobowa grupa rodziców przebyła autokarem kilkudziesięciogodzinną podróż w niemal najbardziej odległy dla siebie zakątek Polski, by powalczyć o trofeum "Paczków Spring Cup". Na miejscu goście z Moskwy imponowali profesjonalizmem - poczynając od rozdawanych gadżetów promocyjnych, przez sportowe stroje, aż po... oprawę meczową (drużyny wspierały się wzajemnie głośnym dopingiem, flagami i serpentynami). Ostatecznie ich wizyta w Paczkowie nie została uwieńczona sportowym sukcesem, jednak dla małych Rosjan była to na pewno niezapomniana przygoda.

Szczegółowe wyniki turnieju prezentujemy tutaj.